Zalegający poprodukcyjny materiał wybuchowy zgromadzony na terenach po byłych ZTS Pronit w Pionkach, to tykająca bomba ekologiczna z której utylizacją miasto mierzy się od kilku lat. W dniu 21 października 2022 r. podpisano umowę na dofinansowanie ostatniego etapu wydobycia nitrocelulozy.
Marszałek Województwa Mazowieckiego wsparł miasto Pionki dofinansowaniem w wysokości 400.000 zł. Podczas konferencji prasowej wicemarszałek Rafał Rajkowski mówił:
– Dobra informacja jest taka, że te pieniążki dzisiaj pozyskane i wnioskowane przez miasto Pionki pozwolą już w 100% pozbyć się tej tykającej bomby, a więc nitrocelulozy na terenie po byłych zakładach Pronit. Ten temat podejmowany był od kilkunastu lat jeżeli chodzi o kwestię oczyszczenia tego terenu. Nie było to łatwe zadanie. Kilkaset ton tej nitrocelulozy wydobywanej w kilku etapach, a dzisiaj to już ostatni etap, ostatnie 1,5 mln zł, które będą stanowiły wartość końcową oczyszczenia tego terenu i jednocześnie przywrócenia go, jak mniemam pan burmistrz ma pomysł jak przywrócić go mieszkańcom, jako ciekawy teren rekreacyjny. To jest wsparcie w ramach Instrumentów Zdań Ważnych dla Równomiernego Rozwoju Województwa Mazowieckiego, tego instrumentu, który właśnie ma służyć wsparciu samorządów w takich bardzo nagłych potrzebach wynikających oczywiście z oceny tego samorządu.
Burmistrz Robert Kowalczyk podziękował marszałkowi za wsparcie oraz okazanie dobrej woli, by wspomóc Pionki w realizacji trudnego, ale niezwykle ważnego zadania:
– Zaczęliśmy o tym mówić w 2014 roku, mija 8 lat i nadal o tym rozmawiamy. Niestety sytuacja wygląda tak, że co wykonujemy kolejny etap wydobycia, odkrywamy następne złoża nitrocelulozy, która jest bardzo niebezpieczna dla mieszkańców i naprawdę może spowodować olbrzymie szkody. To już czwarty etap unieszkodliwiania nitrocelulozy po byłych zakładach Pronit w Pionkach. Mamy nadzieję, że ostatni. Zgodnie z operatem ustaliliśmy, że mamy do wydobycia ostatnie 100 ton. Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję panu marszałkowi i zarządowi Województwa Mazowieckiego za to, że widział potrzebę dofinansowania ważnej rzeczy dla miasta. Wiemy, że to nie jest taka modna rzecz, bo tego nie będzie widać. Ten teren nie wróci też szybko do mieszkańców mimo, że wydobędziemy, to jeszcze będzie on musiał odpoczywać przynajmniej 5 lat żebyśmy mogli go użytkować. To jest bardzo ważna rzecz, która w przyszłości będzie miała ogromne znaczenie dla naszego miasta. Dlatego, panie marszałku, bardzo serdecznie miasto Pionki i mieszkańcy panu dziękują za to, że jest wkład Mazowsza w unieszkodliwianie bomby w Pionkach.