OŚWIADCZENIE BURMISTRZA MIASTA
W SPRAWIE CMENTARZA
W związku z niepokojem, wywołanym komunikatem parafialnym i dezinformacją medialną w sprawie rzekomego braku miejsc grzebalnych i zaniedbań w tym zakresie władz miasta, poczuwam się do obowiązku przekazania opinii publicznej poniższej informacji:
- Władze miasta nie mają obowiązku budowy i utrzymywania cmentarza komunalnego, o ile w najbliższej okolicy istnieje możliwość pochówku zmarłych na cmentarzach kościołów i gmin wyznaniowych. W mieście Pionki możliwości grzebania zmarłych istnieją zarówno na tzw. Starym Cmentarzu parafialnym przy ulicy Polnej, jak i na Nowym Cmentarzu parafialnym przy ulicy Kozienickiej – przy racjonalnym wykorzystaniu miejsc po opuszczonych, kilkudziesięcioletnich grobach ziemnych.
- Procedury, związane z rozbudową, czy też budową nowego cmentarza są długotrwałe, tym bardziej, gdy chodzi o tereny leśne, a tylko takie od kilkunastu lat zostały wskazane w planie miejscowym miasta i studium zagospodarowania przestrzennego na cmentarz. Mimo to, ani parafia, ani władze miasta poprzedniej kadencji nic w tej sprawie nie uczyniły.
- Po uzyskaniu informacji od Parafii Św. Barbary o palącym problemie z ilością miejsc grzebalnych na Nowym Cmentarzu osobiście podjąłem energiczne działania w celu powiększenia cmentarza przy ulicy Kozienickiej. Po informacji, że Parafia nie jest w stanie podołać kosztom rozbudowy cmentarza, wraz z Radą Miasta podjęliśmy się budowy cmentarza komunalnego na terenie przyległym do cmentarza parafialnego, tym chętniej, że sposób zarządzania cmentarzem parafialnym, nie w pełni satysfakcjonuje mieszkańców miasta.
- Wszelkie działania w tej sprawie prowadzone są bez jakiejkolwiek zwłoki ze strony Urzędu Miasta, nie mniej procedury od nas niezależne wymagają czasu.
Pragnę podziękować Nadleśnictwu Kozienice w Pionkach za zrozumienie palącego problemu społecznego i wszelką pomoc, jaką ze strony Nadleśnictwa otrzymujemy w tej sprawie.
- Miasto posiada kompletny projekt cmentarza oraz zezwolenie na budowę pierwszego etapu, umożliwiającego pochówki w grobach ziemnych i murowanych oraz kolumbariach na spopielone prochy na obszarze ponad 1 ha. Docelowa powierzchnia cmentarza komunalnego obejmie teren o powierzchni 2,7 ha.
Zgodnie z obecnymi przepisami oraz standardami, wynikającymi z oczekiwań społecznych, na cmentarzu tym zaprojektowano sieci kanalizacji sanitarnej i burzowej, wodociągowe i elektryczne, węzły sanitarne, biuro administracji cmentarza, usługi komercyjne, plac techniczny oraz kaplicę międzywyznaniową, umożliwiającą godne pożegnanie zmarłych, również tych, którzy nie należą do Kościoła Katolickiego
Cmentarz będzie powstawał przez następnych kilkanaście lat, w części finansowany ze środków pozyskiwanych z opłat i usług cmentarnych.
- W obecnej chwili zakończono wyręb i karczowanie terenu pod cmentarz, wystąpiliśmy do władz leśnych o zaświadczenie o faktycznym wyłączeniu tego obszaru z produkcji leśnej, co pozwoli na zakup terenu przez miasto. Wystąpiłem do Rady Miasta o środki, umożliwiające ogłoszenie przetargów i wykonanie niezbędnych prac, umożliwiających pochówki na cmentarzu komunalnym: budowę murów oporowych, spryzmowanie ziemi ponad płytki poziom wód gruntowych, budowę sieci kanalizacyjnych i ogrodzenie cmentarza. Po podjęciu stosownej uchwały przez Radę Miasta Miejski Zakład Usług Komunalnych, lub powstająca po jego przekształceniu spółka komunalna, rozpocznie niezwłocznie sprzedaż miejsc grzebalnych na nowym cmentarzu komunalnym.
- W przypadku podjęcia stosownej uchwały przez Radę Miasta z początkiem lutego, przewidujemy, że pierwsze pochówki na cmentarzu komunalnym będą możliwe już w połowie roku 2018, a sprzedaż miejsc grzebalnych ruszy z początkiem marca 2018.
- Lokalizacja cmentarza komunalnego na terenach leśnych i płytkiego zalegania wód gruntowych znacząco podraża koszty budowy, ale w obowiązującym od ponad 20 lat studium zagospodarowania przestrzennego i planie miejscowym tylko ten obszar został przewidziany pod rozbudowę cmentarza. Lokowanie cmentarza w innym miejscu byłoby finansowo bardziej racjonalne, jednak procedury związane ze zmianami planów miejscowych oddaliłyby termin możliwych pochówków o ponad 3 lata.
Mam nadzieję, że powyższe informacje uśmierzą niepokój mieszkańców, wprowadzanych w błąd nie zawsze wiarygodnymi i prawdziwymi informacjami, publikowanymi przez media w ramach nie zawsze uczciwej gry w roku wyborów samorządowych.
Z wyrazami szacunku,
BURMISTRZ MIASTA
Romuald Zawodnik