Jak każdego roku, spółki PWKC i ekoPionki zorganizowały spotkanie z radnymi miejskimi w celu przekazania sprawozdania z działalności, planów na najbliższy czas oraz omówienia i przedyskutowania interesujących zagadnień.
8 września 2022 r. w Miejskim Ośrodku Kultury radni miejscy mieli okazję zapoznać się z najbardziej nurtującym tematem dla mieszkańców, czyli m.in. kwestią centralnego ogrzewania i przewidywanych podwyżek, który zdominował spotkanie.
Na podstawie danych dostępnych na stronach gov.pl oraz danych wynikających z faktur rozliczeniowych wystawianych spółdzielniom mieszkaniowym przez spółkę miejska PWKC jasno wynika, że do tej pory cena za 1 GJ w mieście Pionki kształtowała się dużo poniżej średniej krajowej. Średnia cena w 2021 roku GJ z węgla wynosiła 51,91 zł, a w Pionkach kształtowała się na poziomie 46,96 zł. To samo dotyczy ciepła wytwarzanego z gazu – średnia w Polsce wynosiła 72,02 zł/GJ, a w PWKC 59,16 zł.
Sytuacja jednak uległa zmianie z powodu wzrostu cen węgla, gazu i energii elektrycznej, czyli trzech bardzo ważnych składowych taryfy za ciepło. PWKC wysłała do Urzędu Regulacji Energetyki korektę taryfy z uwzględnieniem wzrostów cen, ale nadal czeka na zatwierdzenie. Średnio cena ciepła w Pionkach wzrośnie o ok. 47%.
– Korekta dotyczy też podwyżki w taryfie gazowej o 13%, która nie wynika ze wzrostu cen tego paliwa, ale we wzrostu cen usług administracyjnych, również zatwierdzanych przez URE – wyjaśniał radnym prezes zarządu PWKC Robert Pyryt.
W Sejmie procedowana jest ustawa poprzez wprowadzenie której zostaną zamrożone wzrosty cen za centralne ogrzewanie na poziomie 42%. Podczas spotkania zwrócono jednak uwagę na zapisy ustawy, która wyraźnie wskazuje, że ceny zostaną uśrednione, a więc cena za 1GJ produkowany z węgla ma wynosić do 103 zł/GJ i 150 zł/GJ z gazu. W Pionkach takie stawki nie występują, a więc najprawdopodobniej spółka miejska nie otrzyma żadnych rekompensat ze strony rządu, który chce dopłacać tylko tym wytwórcom ciepła, którzy przekroczą wspomniane ceny. Niemniej w Polsce takich wytwórców, którzy wytwarzają energię cieplną po niższych stawkach jest zdecydowana większość, a więc dopłaty i zamrożenie podwyżek mogą objąć nielicznych. Wszyscy z niecierpliwością oczekują przyjęcia ustawy, bo bez niej trudno cokolwiek zaplanować.
Niemniej przedstawiciele spółki PWKC przedstawili radnym wszystkie dane dotyczące podwyżki cen. I tak zakup węgla w roku 2021 kształtował się na poziomie 472,32 zł/tonę, co przy zakupie 12.000 ton węgla potrzebnych do ogrzania miasta dawało łączną kwotę 5.667.840,00 zł brutto. Zakup węgla w roku obecnym po najniższej cenie wynosi już 2.186,32 zł/t, co daje łączną kwotę wydatków na poziomie 26.235.840,00 zł brutto. Podobnie rzecz ma się w przypadku zakupu energii elektrycznej: rok 2021 – 524,96 zł/MWh, kwota za zużycie 2.922.629,78 zł brutto, rok 2022 – 2.229,74 zł/MWh, całość 10.510.813,75 zł brutto. W 2020 r. PWKC musiała zapłacić za emisję CO2 kwotę 3.240.273,27 zł brutto, a w roku 2021 już 9.936.085,40 zł.
Powyżej wymienione koszty pokazują jak drastyczne nastąpiły podwyżki cen węgla i energii elektrycznej w ciągu roku, które dotykają wytwórców energii cieplnej, a ostatecznie ich odbiorców, czyli mieszkańców. Z danych wynika, że w ciągu ostatniego czasu ceny za trzy główne składowe taryfy za ciepło wzrosły następująco:
- CO2 – 307%,
- węgiel – 463%,
- energia elektryczna – 425%.
PWKC wiosną tego roku zakończyła inwestycję dzięki której udało się wyjść z konieczności udziału w handlu emisjami i będzie musiała pokryć koszty zakupu uprawnień tylko za 2 miesiące br.
– Z jednej strony zaoszczędziliśmy ok. 8 mln zł i myśleliśmy, że to przyniesie jakieś obniżki cen w tym roku i w przyszłym, ale niestety tak się nie stanie, bo drastycznie wzrosły ceny wszystkich surowców energetycznych – mówił prezes PWKC. W tym roku podwyżka cen gazu jeszcze spółki PWKC nie dotyczy, bo do końca 2022 r. obowiązuje umowa z PGNiG na dostawę gazu po stałej cenie, ale już wiadomo, że podwyżka tego nośnika sięga 600-800%.
W 2020 roku cały obrót na cieple w spółce PWKC wyniósł 10 mln zł wraz z zakupem emisji, a w tym roku za sam węgiel trzeba będzie zapłacić trzykrotnie więcej. Na podstawie symulacji cena za emisję CO2 stanowiła aż 54% całej działalności ciepłowniczej PWKC, węgiel – 21%, energia elektryczna 6%. Dzisiaj jest to: węgiel – 70%, zakup uprawnień do emisji CO2 spadł do 6%, a energia elektryczna stanowi 12%. Nie wiadomo jeszcze w jakich cenach uda się kupić węgiel, bo w tej chwili ogłoszono 4 przetarg na jego zakup i nieznana jest cena gazu – wciąż obowiązuje cena sprzed 2 lat. Na wysokość taryfy wpływ mają wszystkie podwyżki, w tym także podwyżki kosztów pracowniczych, które w przyszłym roku wzrosną dwukrotnie: od stycznia i od lipca. Niemniej koszty pracownicze w składowych taryfy stanowią 4,5%, ale również muszą być uwzględnione w dokumentach składanych do URE.
Rząd wychodząc naprzeciw drastycznym podwyżkom nośników energii zaproponował dopłaty do zakupu paliw mieszkańcom indywidualnym – w przypadku ogrzewania węglem kwotę 3.000 zł, a gazu 500 zł. Biorąc pod uwagę opłaty za cały poprzedni sezon grzewczy w Pionkach, koszt ogrzania mieszkania o powierzchni 64m2 (wraz z ogrzewaniem części wspólnych) z ciepła wyprodukowanego z węgla wynosił 2.606 zł, a z gazu 2.169 zł w blokach pionkowskich spółdzielni. Jednak dopłaty proponowane przez rząd nie trafią do mieszkańców, którzy korzystają z ciepła systemowego. Już w czerwcu zarząd PWKC wraz z burmistrzem i prezesami spółdzielni mieszkaniowych wystąpili z pismem o wyjaśnienie czy mieszkańcy bloków w Pionkach będą mogli skorzystać ze wsparcia rządowego. Zwrotna odpowiedź rozwiała wszelkie wątpliwości – kotłownie gazowa i węglowa w Pionkach, to kotłownie sieciowe, a to wyklucza możliwość jakiejkolwiek rekompensaty. Również pomysł z przekazaniem kotłowni gazowej znajdującej się na osiedlu Chemiczna wspólnotom lub spółdzielni niczego nie zmienia, gdyż z dopłaty rządowej mogą skorzystać tylko mieszkańcy, którzy ogrzewają blok z kotłowni indywidulanej. Technicznie jest możliwość by każdy blok w Pionkach posiadał własną kotłownię czy pompę ciepła, ale sama procedura budowy czy instalacji jest kosztowna i wpłynie na ostateczną cenę energii cieplnej. Dodatkowo kotłownie węglowe lub gazowe muszą jeszcze posiadać kominy odprowadzające spaliny, a więc budując przy każdym bloku indywidualną kotłownię, w przypadku bloków należących do Pionkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej pojawiłoby się raptem 77 kominów.
Podczas dyskusji wybrzmiało, że zarówno spółka miejska, ani tym bardziej radni czy burmistrz nie mają najmniejszego wpływu na ceny nośników energii jakie obecnie obserwowane są na rynku. PWKC nie może jednak pozwolić sobie na zachowanie dotychczasowej taryfy, bo wszelkie zmiany w składowych muszą być zgłaszane do URE, a dodatkowo spółka naraziłaby się na utratę płynności finansowej. Zarząd zapewnił jednak, że stara się robić wszystko by podwyżka cen za centralne ogrzewanie była jak najmniej drastyczna dla odbiorców. Pionkowskie spółdzielnie mieszkaniowe dokonały inwestycji w tym zakresie, wymieniając we wszystkich swoich blokach okna na klatkach schodowych i drzwi wejściowe, by zaoszczędzić na mocy zamówieniowej w PWKC, a to również ma wpływ na zmniejszenie rachunku za ogrzewanie.
Rozmawiano także oplanach dotyczących 5 kotłowni gazowych, które miały zostać wybudowane na terenie Pionek. PWKC 3 lata czekało na podpisanie przez NFOŚiGW wniosku o dofinansowanie inwestycji. Umowa jaką otrzymali od funduszu opiewa na kwotę 13 mln zł, czyli zgodnie z kosztorysem sprzed 3 lat, a dziś szacuje się budowę w wysokości ok. 30 mln zł. PWKC chce negocjować z funduszem warunki umowy, bo zaproponowane dofinansowanie jest zbyt niskie by wybudować aż 5 kotłowni. Planowane środki finansowe wystarczą na budowę 1-2 kotłowni, ale dofinansowanie obejmuje wyłącznie budowę w zakresie 5 budynków. Obserwując sytuację na rynku cen gazu oraz dostępności tego surowca, PWKC zastanawia się czy nie odstąpić od pomysłu całkowitego przejścia na gaz. Rozważana jest możliwość systemu mieszanego (węgiel-gaz) lub poszukania alternatywnych źródeł.
Podobne spotkanie, ale z zarządami wspólnot mieszkaniowych odbędzie się już 12 września.